Odchodzę w ciemny las. Rozświetlam fonem drogę. I widzę jedną z dam. Przy której tracę mowę. I wracam i wracam i wracam se na chatę. Zaparzę se herbatę, nie kurwa żadne latte. I puka i puka i puka ktoś do drzwi. I widzę panią co skradła serce mi. Ona by tak chciała być tu ze mną.

sVDd2pV. 471 17 250 115 407 128 255 192 145

ronnie ferrari ona by tak chciała lyrics