Posted February 2, 2012. ok, jest pełnowartościowa ale Twojemu pieskowi raczej brakuje "zapychacza" , więc proponuje dokarmianie między posiłkami. Może żeby nie miał zbyt dużo składników odżywczych przejdź na zwykłą karmę i dodatkowo podawaj ryż z warzywami polany olejem z pestek winogron , a jako smaczki ser żółty (jest
Drukuj Strony: [1] 2 3 ... 24 Do dołu Wątek: Co zrobić żeby pies przytył ? (Przeczytany 67204 razy) No i stało się, będę pogrubiać psa. Już mam dosyć słuchania, ze moje zwierze jest biedne i wychudzone. Tylko nie wiem, jak i czym to zrobić? Bo zwiększenie ilości karmy już kiedyś przerabialam, pies na początku owszem, zje więcej, ale za to po takim posiłku to sam nie wie, co ze soba robić. Rozpiera go energia, i tak ma jej wystarczająco wiele. Otem już zaczyna dochodzić do poziomu zjadania ilości sprzed próby tuczenia zwierzaka. Toro jest chudy, ale chyba bez przesady. Żwebra mu nie wystają, tylko calutki kręgosłup ma na wierzchu, fakt, ze przy tym ma waską klatę a że tak powiem ma potencjał na basiora. Mam do Was pytanie, co dawać psu, żeby nie ześwirował i jednocześnie przytył? Macie jakieś doświadczenia?Pozdrawiam Zapisane Toro ['] Wegas ['] Ollik rudaa Hejka tez sie przydadzą rady w tej sprawie, Ty zresztą Haniu wiesz cos na ten tematChyba pozostalo nam cierpliwie czekac az zglosi sie jakis przemily forumowicz ktory zapoda tu jakies "tluste" przepisy Zapisane Od czasu do czasu bułeczkę wrocławską.... Działa naprawdę a psy uwielbiają bułeczki (tylko białe, nie grahamki).Pozdrawiamy Zapisane Mnie też dotyczy ten "smutny" problem, co Mal. Wszyscy na spacerku patrzą się na tą "wyrodną" panią, która głodzi zwierzę. A powiem, że wcale tak malutko Vegasio nie je, ale tak dużo biega, skacze i wariuje i tyle "spala", że chyba tylko należy czekać, aż przybierze na wadze samoistnie... Zapisane devo Jezeli pies nie chce wiecej jedzenia to po co go na sile tuczyc, pies chudszy to mniej obciazone stawy, mnejsze prawdopodobienstwo dysplazji. Ja na Twoim miejscu Mal nie ulegal bym innym ludzia, chyba ze za tym kryje sie jakas choroba i pies dla zdrowia musi zostac przytuczony. Zapisane A ja mam inne pytanie - w jakim wieku sa psiaki, ktore maja byc tuczone. Bo jesli sa bardzo mlodziutkie (do 1-2 lat) to lepiej ich na sile nie tuczyc. Tak jak pisze Devo - psom ten tluszcz nie jest potrzebny, a stawy obciaza i to bardzo. Na Vortana tez ludzie patrzyli z politowaniem, tez wysluchiwalam na spacerach. A teraz jest optycznie wiekszy, co jest o tyle zabawne, ze wazy tyle nabral troche wiecej ciala po karmie wysoko energetycznej. Niestety nabawil sie tez swiadu skory, wiec tej metody raczej nie polecam. Zapisane Anika No tak. To ten sam problem co u mnie (pisalam ostatnio, ze pan w windzie zapytal czy ten zabiedzony piesek to ze schroniska). Co do metod - to moj weterynarz polecil dokarmianie makaronem - obok oczywiscie normalnego posilku. Niestety w moim przypadku - na poczatku Zara rzucala sie na ten makaron i wciagala go w pol minuty, ale z czasem tak jej obzrzydl, ze nie chciala na niego patrzec. Efektow zadnych nie zobaczylam. Ale moze w przypadku dluzszej kuracji jest Zapisane Vegasek 5 kwietnia skończy 1 roczek. Ja wiem, że jeszcze ma czas na to, żeby utyć, ale czasem się niepokoję, że mu już tak zostanie (hihihihi!) Zapisane devo Apla nie masz sie czym martwic, dla mnie pies chudy z widocznymi miesniami to ladny pies, a zal mi sie robi tych ludzi ktorzy nie odmowia dania psu niczego i te psiaki ledwo co na nogach sie utrzymuja. Zapisane spinoo Spokojnie nie każdy może być wielki z dużą klatą. Proponuje dla niejadków kupowac karme dla aktywnych i mieszać z normalną Pies ma miec mięśnie a nie zwały tłuszczu. Mój ma / kiedy biegnie/ lekko widoczne dwa ostatnie żebra. Wole takiego niż zapasionego grubasa Zapisane Lucy Z Dantego też był chudzielec. Oprócz suchej karmy (dostaje raz dziennie) przez ok. miesiąc podawałam mu 2 razy na tydzień surowe mieso wołowe (porcja ok. 0,5 kg) i dużo biegania, aportowania żeby to dodatkowe jedzonko przerobił w mięśnie. U mnie to pomogło i odkąd optycznie "przytył" podajemy rzadziej mięsko. Pozdawiam, Lucy. Zapisane Ehhh mamuśki, mamuśki - lepiej posłuchajcie Devo. Zapisane Piootr Fakir ma 17 miesięcy i walka z tym aby przytył była od początku. Skutek żaden. Na przeciw innych to chudzinka. Ale z drugiej strony wzór owczarka dorosłego ma mieć do 40 kg. Teraz ma 37. Ponoć na starość grubną. Myślę że żadna dieta nie da dobrego efektu. NIe raz dawałem same rarytasy i jak tylko poczuł że grubnie to nie jadł ( dobre no nie - trzymał linie ). Ruchu też miał szczeniaka 4 mies. okropny niedżwiadek. Myślę że to jest w genach a nie w karmieniu. Ale to tak jak u ludzi - chudszy to zdrowszy. Mi też mówiono że ja dobrze se wyglądam a pies mój nie pasuje do mnie. Pilnuj żeby nie miał robaków to też więcej zje, a poza tym to wcale nie jest taką chudzinką. Fakir jak miał raz kulawą łapę to jeszcze w ogóle nie chciał jeść - prawdziwy pies ze schroniska. Wtedy już nie mogłem na to patrzeć i zamknąłem go do kojca...I zabieraj miskę po każdym posiłku Zapisane Magdalenka czasem "dobrze zbudowany" owczarek to tylko pozory ja w domu mam dwa przykłady, które wyglądają na całkiem całkiem a jak się je zmoczy albo wyczesze na wiosnę to na oko "chudną" o jakieś 10 kg (no Crazunia może troszkę mniej) Zapisane Jolanta Mój ON ma 9 lat i też od małego był niejadkiem, jak przez jakiś czas ma apetyt i trochę przytyje, to potem sam sobie reguluje wagę i je jak ptaszek. Chyba tak to z ON-kami jest. Grunt to kontrolować ich zdrowie. Zapisane Drukuj Strony: [1] 2 3 ... 24 Do góry Linieje, a nie leni się.. Mój pies cały czas linieje, ale w jednych porach więcej, w drugich mniej. Wyczesuj codziennie, lub co dwa dni. Różnica będzie duża. O wiele mniej sierści na ubraniach, dywanie, podłodze. Regularne wyczesywanie i trymowanie raz na jakiś czas, załatwi sprawę. lub.. wyprowadzaj czesto na spacery i baw sie z Najpierw przekopujesz cały internet w poszukaniu idealnego psiego legowiska. Pytasz innych psiarzy na grupach, co przypadło do gustu ich psom. Przeglądasz zdjęcia i trafiasz na coś ekstra, co okazuje się dostępne jedynie w Stanach. Wypisujesz na kartce, co w idealnym legowisku jest najważniejsze – żeby było zmywalne, można je było prać w pralce, by było wygodne dla psa, również pod względem ortopedycznym. No i jeszcze żeby było ładne, zachwycało gości i pasowało nam do wystroju. Ciężkie pieniądze płacisz za cudo, które w końcu udaje ci się namierzyć. Pokazujesz je swojemu psu niczym trofeum, które specjalnie dla niego zdobyłeś. I co? I nic! Pies wącha je ze dwa razy, po czym… kładzie się na twojej pościeli. Dlaczego pies chce spać w łóżku? Czemu nie wybiera tego najwygodniejszego na świecie legowiska? Sprawdźmy to! 1. Czuje się samotny W dwóch słowach można by powiedzieć, że pies chce spać w łóżku, bo potrzebuje bliskości (złośliwi dodadzą, że labradory potrzebują także blisKOŚCI). Jako zwierzę stadne, pies chce czuć więź z członkami swojego stada – również fizycznie. Odłączony od swoich ludzi czuje się po prostu samotny. Jeśli nie chcemy spać z psem w łóżku – a pies nie jest do tego przyzwyczajony – zapewnijmy mu miejsce w pobliżu naszego łóżka, najlepiej w sypialni. Będzie się czuł bezpiecznie. 2. Jest mu zimno Tak, to może wydawać się dziwne – wszak legowisko znajduje się w tym samym mieszkaniu (a zwykle i pomieszczeniu) co nasze łóżko! Czy psu naprawdę może być zimno w pokoju, w którym – nawet zimą – jest temperatura powyżej 20 stopni C!? A jednak – może. Wystarczy przypomnieć sobie, jak sami opatulacie się kocem, gdy w jesienne wieczory oglądacie seriale. To uczucie chłodu jest subiektywne, ale jednak w zimniejsze okresy roku występuje. Łóżko z grzejnikiem, jakim jesteśmy my, wydaje się kuszącą propozycją. W dodatku łóżko oferuje również przytulne kołdry, pod które można wejść i się ugrzać. Czego chcieć więcej? Psie legowisko specjalnie nie grzeje – tam pies ma tylko ciepło własnego ciała. Po co samotnie „marznąć”, gdy można zagrzać się w nogach ukochanego człowieka?3. Uwielbia ten zapach Dlaczego pies chce spać w łóżku? No cóż, uwielbia zapach pościeli… Masz jak w banku, że gdy tylko zmienisz pościel na świeżą, pies od razu się na niej położy. Łatwo to zrozumieć, bo któż nie lubi tego zapachu? W tym względzie psy niczym nie różnią się od ludzi. Dodatkowo psy lubią nasze łóżko, bo jest… nasze. To zupełnie jak jedzenie z cudzej miski, z której – nawet to samo – zawsze smakuje lepiej. No i nie ma co ukrywać, że łóżko ukochanego opiekuna pachnie właśnie nim, więc choćby z tego powodu jest bardzo atrakcyjne. Jakiś czas temu opiekowałam się pewną suczką w jej domu. Właściciele wyjechali, została tylko ze mną – trochę mnie wcześniej znała, ale nie aż tak, by od pierwszych chwil w stu procentach mi zaufać. Przez pierwsze dwie noce suczka spała na łóżku swoich właścicieli – tęskniła za nimi, dlatego wybrała miejsce, które najbardziej nimi pachniało. Dopiero trzeciej nocy przekonała się do mnie i zmieniła pokój (i łóżko) na ten, w którym spałam. 4. Potrzebuje przestrzeni Wbrew pozorom pies też lubi się rozciągnąć, gdy śpi. Producenci legowisk wydają się o tym nie wiedzieć i często produkują takie łóżeczka, w których pies może spać jedynie zwinięty w kłębek. Inna sprawa, że w naszych mieszkaniach też nie zawsze jest miejsce na wielkie psie łoże… Dlatego psy, w poszukiwaniu komfortu do spania, wędrują do naszych obszernych łóżek. Materac w rozmiarze 180 x 200 cm daje psu mnóstwo możliwości leżenia w poprzek, pod kątem czy z łapami do góry… A że po drodze są jacyś ludzie, którym się chodzi po głowach? No cóż, nikt nie powiedział, że wszystkim będzie wygodnie! 5. Szuka komfortu Psie legowiska często są zrobione z łatwo zmywalnych materiałów. Owszem, praktycznych, ale nie do końca wygodnych. Przykładowo kodura, popularne pokrycie psich łóżeczek, co prawda nie wchłania wody i brudu, ale jest śliskie i zimne. A nasza miękka, pachnąca płynem do prania pościel? Ach, to jest dopiero luksus! Nic, tylko się wtulić w poduszkę i zasnąć… Psy mają nieco egoistyczne podejście do świata i gdy znajdą miejsce, w którym jest im dobrze, bez walki go nie oddadzą. 6. Kocha cię Dlaczego jeszcze pies chce spać w łóżku? Odpowiedź jest prosta – kocha cię! Zawsze i wszędzie chce być blisko. Również w nocy, która trwa przecież tak długo, jest taka ciemna i taka straszna… Nie ma nic lepszego niż wtulić się w ukochanego przyjaciela, jakim to właśnie ty jesteś dla psa. Zresztą my, ludzie, także lubimy przytulić się do kogoś, z kim czujemy się dobrze i bezpiecznie. Psy niewiele się od nas w tym względzie różnią!Podziel się tym artykułem:Aleksandra WięcławskaCertyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami. Mój pies gryzie mnie po rękach, nogach, gania za dziećmi, podgryza meble co zrobić, aby przestał? Takie pytanie podczas szkoleń pada dosyć często. Żeby dobrze zrozumieć strategię radzenia sobie z tym problemem, potrzebne jest zrozumienie paru istotnych faktów.
Najlepsza odpowiedź Najlepszym sposobem byłoby zgłoszenie się do behawiorysty. Jednak z tego co tu pisze, to mogę powiedzieć że powinnaś stosować mu kary (nie cielesne). Tu dowiesz się bardzo fajnych rzeczy. Ogólnie to cały kanał polecam. O karaniu: [LINK]O gryzieniu: [LINK]O ciągnięciu na smyczy: [LINK]Dokładnie wszystkiego nie oglądałam ale raczej jak będziesz robić to co każą w tych filmikach powinno być dobrze. Odpowiedzi EKSPERTAll Rekin odpowiedział(a) o 22:07 Najpierw należy sprawdzić, czy pies ma wszystko w porządku ze słuchem... Widać pies podporządkował sobie Ciebie. U psów istnieje coś takiego jak hierarchia, a ten kto jest w niej najwyżej jest przywódcą stada i to mu przypadają wszystkie przywileje. Najwidoczniej utraciłaś przywództwo. Powinnaś postępować konsekwentnie i nie pozwalać psu na wszystko. Zwierzak jest jeszcze młody, więc łatwiej będzie go "naprawić", polecam udać się na kurs tresury. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Ja i O Mnie (1945514) Co zrobić by pies tak mocno nie liniał? Co mam zrobić żeby pies nie linia Łapanie człowieka za ręce lub nogawki jest niewątpliwie świetną zabawą dla psa, ale czy wolno mu na to pozwolić? Gdy robi to niewinny szczeniaczek, może się to człowiekowi podobać (o ile psiak robi to delikatnie), gdy robi to dorosły pies - sprawy szybko stają się mało dla człowieka przyjemne, a w końcu szybko się wymykają spod kontroli. W najgorszym możliwym scenariuszu, człowiek zaczyna się bać swojego psa, a pies to szybko wykorzystuje i zaczyna przejmować „władzę" nad ludzką częścią swojego stada. Wtedy używa zębów, gdy ludzie nie rozpoznają w porę sygnałów ostrzegawczych. Jeśli pies jest fizycznie zdrowy, to zazwyczaj winę za takie zachowanie psa ponosi jego właściciel, który nie zadał sobie trudu, by zwierzaka właściwie wychować i tym samym określić jego pozycję socjalną w rodzinie. Zacznijmy od początku. Dlaczego szczeniaki interesują się Twoimi dłońmi lub ubraniem? są ciekawe świata, poznają wszystko organoleptycznie, przez swoje rodzeństwo są przyzwyczajone do zabaw z użyciem kłów i pazurów (zabawy te mają sens, uczą malucha jak mocno może zacisnąć zęby na cudzym karku, by zabawa była dalej „walką na niby"), sprawdzają czy ludzie są tacy jak psy ( i dostają odpowiedź twierdzącą, gdy my się cieszymy z takiego przebiegu zabawy), bo nie wiedzą, że nasza skóra różni się od psiej. Dlaczego robią to psy dorosłe? by zwrócić na siebie uwagę, by zainicjować zachowanie człowieka, by mu pokazać, że nie mają na coś ochoty, by go odstraszyć od przedmiotu, do którego są przywiązane, by dać upust negatywnym lub pozytywnym emocjom (efekt przeniesienia). Żeby więc zapobiec późniejszym problemom, należy poświęcić czas na wychowanie szczeniaka. Pies musi zrozumieć, że nie wolno mu łapać człowieka za części ciała lub garderoby. Żeby to osiągnąć należy: zapiszczeć lub zawyć wysokim tonem (Udaj, że zabolało! Reaguj, gdy pies łamie regułę: nie łapie się człowieka za ręce lub ubrania)- szczeniak uzna to za oznajmienie bólu i na chwilę przestanie, wtedy trzeba go pochwalić, gdy powyższy sposób okaże się zawodny, należy przerwać zabawę z psem i ignorować go przez parę minut, jeśli mimo to pies dalej nas „atakuje", możemy go od siebie odizolować (zamknąć w osobnym pomieszczeniu i wypuścić, gdy będzie spokojny), można też szczeniaka delikatnie podnieść za skórę na karku i odsunąć od siebie (nie chodzi o sprawienie bólu, tylko o informację „przesadziłeś") lub położyć na grzbiecie i delikatnie przytrzymać do momentu, aż się uspokoi, a potem ignorować psa (nie mówić, nie dotykać, nie patrzeć na niego!). W przypadku psów dorosłych, które tak się zachowują, trzeba udać się na konsultacje do zoopsychologa lub tresera. W wieku dojrzałym praca nad zmianą zachowania jest znacznie trudniejsza, gdyż polega na zmianie nawyków psa i człowieka, a nie na ich kształtowaniu. Biorąc do domu psa, warto więc od razu ustalić domowe reguły i konsekwentnie się ich trzymać, gdyż zapewni to poczucie bezpieczeństwa psu i ludziom. Psy, które mają pracować jako ratownicy wodni (wyciąganie z wody topiących się ludzi) uczy się łapania człowieka za nadgarstek, ale to nie zmienia faktu, że one to robią zgodnie z ustalonymi przez człowieka regułami, a nie wtedy kiedy mają na to ochotę. Za zachowanie psa zawsze odpowiada człowiek. Marcin Wierzba WORTAL Zgłoś swój pomysł na artykuł
  1. Ξιц ፌти
    1. ኮαրиктω женοсвойаጆ
    2. Բεпс ሯգевιпуጦ
  2. Гωմуβедрαዖ αд
    1. Оμ аδошու даኘя
    2. Аጶифеኜοкаኾ опс авիቩеч

Puściłam się. 2015-03-12 21:43. Witam. Chujnia jest taka, że pojechałam na imprezę integracyjną w firmie. Jestem w firmie nowa, to był mój pierwszy wyjazd (od piątku do niedzieli). Już pierwszego wieczora nie dało się nie zauważyć, że wiele osób się seksi, niektórzy zaliczali nawet po 2-3 pokoje. Od 8 lat jestem, a

Każdemu z nas może zdarzyć się sytuacja, że zaatakuje nas pies. Może wydarzyć się to podczas spaceru z dzieckiem, albo w czasie wizyty u znajomych. Sytuacji, w których możemy stać się celem ataku zwierzęcia może być wiele. Intencje też mogą być różne, ale nas najbardziej interesuje co w takiej sytuacji zrobić. Uderza nas adrenalina, nie chcemy przecież być pogryzionym przez psa. W przypadku silnych zwierząt może to skończyć się bardzo źle. Co zrobić gdy pies nas zaatakuje Pamiętaj o tym, że pies potrafi czytać emocje. Zauważa, że stajemy się nerwowi. Co ciekawe, psy posiadają tak zwane neurony lustrzane i przejmują od właściciela zachowanie. Gdy widzimy innego psa prowadząc naszego na smyczy i zaczynamy wtedy ją skracać, napinać i się denerwować, to nasz pies też zacznie być nerwowy i wyczuje w obcym psie zagrożenie. Przejmuje to zachowanie od nas i to my zachowując spokój moglibyśmy go tego oduczyć. Gdy pies zauważy, że jesteśmy zdenerwowani lub uciekamy stanie się bardziej agresywny i uzna nas za większe zagrożenie. Dlatego warto się uspokoić, stanąć i postarać się nic nie robić. Pies również wtedy nie będzie wiedział co zrobić i w tym czasie może pojawić się właściciel, który wybawi nas z opresji. Nie patrz psu w oczy, nie próbuj go odstraszać. Po prostu stań nieruchomo i spróbuj zwrócić wzrok na inny obiekt w otoczeniu psa tak by nadal mieć go w polu widzenia, ale nie patrzyć bezpośrednio na niego. Nie porywaj się do ucieczki, to może zachęcić go do ataku. Pies zacznie Cię ścigać, a zaufaj nam, nie masz raczej szans w sprincie z psem. Jeśli masz jakiś przedmiot w ręce, na którym Ci nie zależy, możesz go rzucić gdzieś obok psa, może się nim zainteresuje, a ty będziesz mogła się powoli wycofać. Czasami jednak konfrontacja może być nieunikniona. Pies jest zwinny, ale ty masz większą wagę i możesz postarać się przycisnąć go do ziemi. Wiele osób zaleca też położenie się na ziemi i schowanie twarzy, uszu i szyi w rękach, skulenie się na tak zwanego „żółwika” i przeczekanie. W wielu wypadkach pies zostawia wtedy swoją ofiarę w spokoju. Oczywiście może Cię pogryźć, ale ochronisz swoje życie. Pamiętaj, że pies w pierwszej kolejności próbuje rzucić się na twarz ofiary, dlatego staraj się ją ukryć. Dłonie zawsze splataj do wewnątrz, pies mógłby Ci odgryźć palce. Składamy je na karku, chronimy krtań, twarz, uszy i szyję. Jeśli zdecydujesz się bronić, chwycisz kij lub inne narzędzie, nie uderzaj psa w głowę. Ma on bardzo mocną czaszkę, może to nie wyrządzić mu żadnej szkody, a tylko go rozwścieczyć. Jeśli zwierze jest duże i agresywne, atakuje Ciebie lub kogoś innego, pamiętaj, że chodzi tutaj nawet o życie. Możesz spróbować wcisnąć mu coś do pyska aby zablokować mu możliwość działania. Nie odciągaj jednak gryzionej osoby, pies nie będzie chciał oddać swojej ofiary, a to sprawi, że zada jej jeszcze głębsze rany. Trzeba wiele odwagi by przeciwstawić się dużemu psu. Wiele osób zastanawia się teraz pewnie czy można zabić psa w obronie własnej? Wystarczy tutaj przytoczyć odpowiedni artykuł Kodeksu Karnego. Art. 25. § 1. KK. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Pamiętajcie jednak, że mówimy o obronie koniecznej i dobrania do niej odpowiednich środków koniecznych do zapewnienia życia. Zwierzę też samo w sobie nie jest winne całej sytuacji. Często winę ponoszą właściciele, którzy źle je wychowali lub puścili samodzielnie bez nadzoru, czego robić nie powinni. Czasami wina leży po naszej stronie i do takich sytuacji dochodzi przez nieuwagę.
Co zrobić by pies nie gryzł smyczy. Mam szczeniaka owczarka niemieckiego.Zawsze gdy z nim wychodze gryzie smycz wyrywam mu ją z pyska,karce go ale nic nie działa. 2 oceny | na tak 50%. 1. 1. Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Co zrobić by pies nie gryzł smyczy. Co zrobić żeby pies mnie słuchał ? Często spotykam się z pytaniami: " Dlaczego pies bez smyczy, nie reaguje na moje zawołanie? " albo "Jak tylko chce psa nauczyć jakiejś komendy to ucieka i nie zwraca na mnie uwagi, co robić ? i wiele innych o tym samym DLA PSA MAŁO ATRAKCYJNY. Co to oznacza ? To, że pies mając wybór miedzy Tobą a bieganiem, obwąchiwaniem drzew, na pewno nie wybierze ciebie jeżeli nie będzie mu się to opłacało. Co z tym zrobić : Uczymy psa komend. Poświęcamy jak najwięcej czasu na zabawę z psem. Zawsze na spacerze mamy ze sobą kliker, zabawki i/ bądź smakołyki. wbrew pozorom bardzo lubią się uczyć JEŻELI jest to przyjemne zarówno dla nas jak i dla nich. Najlepsza metoda szkolenia jaką kiedykolwiek stosowałam jest to metoda pozytywnego szkolenia psów (jest o tym dużo książek) i metoda klikerowa. Nie należy się jednak do tego brać jeżeli nie ma się o tym szkolony odczuwa z nami większą więź i jest bardziej posłuszny. 2. Każda wolna chwila z psem powinna być zabawą, pies uwielbia uczyć się przez zabawę. Zabawa z właścicielem jest najlepszą frajdą dla psa. gdy na spacerze pokażesz psu zabawkę na pewno nie odejdzie od Ciebie na krok :) każde pozytywne zachowanie za każde podejście do nas dajemy smakołyk w ten sposób pies będzie nas dobrze kojarzył. NIGDY NIE KRZYCZYMY NA PSA GDY ZA WOLNO PRZYSZEDŁ LUB ZWLEKAŁ. Gdy w takiej sytuacji nakrzyczymy na psa, na pewno źle skojarzy sobie nas a co najgorsze przyjście do nas ( co w niektórych sytuacjach może skończyć się nawet śmiercią. Gdy chcemy spuścić psa ze smyczy, pamiętajmy aby stopniować natężenie czynników wpływających na rozkojarzenie psa ponieważ gdy wypuścimy psa na od razu na głęboką wodę to możemy nie uzyskać efektów a tylko dodatkowe nerwy i zniechęcenie. Pies wyczuwa nasz humor, więc jeśli go dziś nie masz nie trenuj bo i tobie będzie się źle pracowało i jemu (ponieważ nie będzie wiedział o co chodzi ) JAK PIES BĘDZIE WIEDZIAŁ, ŻE JESTEŚ NAJFAJNIEJSZY NA ŚWIECIE I ŻE NIC FAJNIEJSZEGO NIE ZNAJDZIE, TO OD WAS NIE ODEJDZIE NA KROK :D dskX. 346 361 416 337 496 249 93 319 124

co zrobić żeby pies mnie ruchal